XVIII wiek. Caryca Elżbieta wysyła swojego chrześniaka Andrieja (Konstantin Kriukow) do klasztoru w nawiedzonej górskiej okolicy Karpat, by odszukał i sprowadził z powrotem do Petersburga na dwór przebywającego tam na wygnaniu jej byłego spowiednika (Michaił Porieczenkow) posiadającego tajemną wiedzę. Na miejscu Andriej jest świadkiem niesamowitych i przerażających zjawisk, których jego racjonalny umysł nie jest w stanie w żaden sposób wytłumaczyć. Spotyka tam także piękną dziewczynę, w której szybko się zakochuje. Zagraża jej ogromne niebezpieczeństwo. Andriej będzie musiał zmierzyć się z nadprzyrodzonym złem, by ocalić ukochaną. Film na podstawie opowiadania Aleksieja Tołstoja „Rodzina wilkołaka”.
Tołstoj fajnie pisał i mogli to zrobić dużo lepiej znając Rosyjskie kino i możliwości. To jest strasznie słabe ale to tylko moja opinia… Luknij 10 minut bo może Tobie się spodoba ale osiemnastowieczni Rosjanie mówiący po angielsku?