Film zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami. Opowiada o bohaterskim wyczynie załogi czołgu KV-1. Po przegranej walce załoga Siemiona Konowałowa zniszczyła 16 wrogich czołgów, 2 pojazdy opancerzone i 8 pojazdów z personelem wroga w pobliżu gospodarstwa Nizhnemityakin w rejonie Tarasowskiego w rejonie Rostowa.
Można luknąć. Nie jest zły 😉 jak to Rosyjskie kino. Troche propagandy i zachwalania ale w filmach „wuja Sama” też tego dużo ale jakoś sie ogląda. 6/10
Nie dla kogoś kto ma pojęcie o II WŚ. W 42r pokazane że ruscy mają całe tabuny T-34/85 które zostały wysłane na front w 44r. Styl walki pancernej to chyba z Word of Tanks wzięty. Niemcy tradycyjnie niepełnosprawni umysłowo a ruscy gieroje tylko ciekawe skąd straty Niemiecko rosyjskie w czołgach 1-10 , w samolotach podobne a w ludziach różnie oceniają od 1-15 do nawet 1-20…
dno
Kocham kino rosyjskie XXI w .
Prosty fim bez wydumanych problemów , zwykłe sprawy zwykłych luci w ciężkich czasach.
Ale ten film ( w porównaniu z Białym tygrysem czy T-34 )
7/10
Tak trochę po łebkach ale można luknąć.