Przyklejający się do twarzy obcy wywołują pewne problemy na linii Rick–Morty. Co gorsza, po powrocie do domu okazuje się, że Summer została w świecie kosmitów.
Powtórzyliście 11 września? Nie bo minęliśmy dwie wieże, poszliśmy w Pearle Harbor, pakt o eksterminacji, dlaczego któreś musiało się wydarzyć?! „spytaj Saudyjczyków” WOW mocne, tak i polityczne, to moje nowe Ja. Co powiesz Jerry? Masz Coś mądrego do dodania w rodzinnej debacie? Ostatnio zająłem się pszczelarstwem. Coś wam się nie podoba nie mam już prawa do głosu? Do szczęścia, istnienia? Może i nie walnąłem w dwie wierze Pearla Harbor, przed śniadaniem, ale ja też mam swoje życie i marzenia. I ten miś znajdujący się na stole (Xi Jinping) „Chiński dyktator”. Normalnie mistrzostwo.
Powtórzyliście 11 września? Nie bo minęliśmy dwie wieże, poszliśmy w Pearle Harbor, pakt o eksterminacji, dlaczego któreś musiało się wydarzyć?! „spytaj Saudyjczyków” WOW mocne, tak i polityczne, to moje nowe Ja. Co powiesz Jerry? Masz Coś mądrego do dodania w rodzinnej debacie? Ostatnio zająłem się pszczelarstwem. Coś wam się nie podoba nie mam już prawa do głosu? Do szczęścia, istnienia? Może i nie walnąłem w dwie wierze Pearla Harbor, przed śniadaniem, ale ja też mam swoje życie i marzenia. I ten miś znajdujący się na stole (Xi Jinping) „Chiński dyktator”. Normalnie mistrzostwo.