11 września 2001 roku w miasteczku Gander na wyspie Nowa Fundlandia błyskawicznie zorganizowano akcję ratunkową na imponującą skalę. Kontrolerzy z tamtejszego lotniska przyjęli wówczas dodatkowo niemal czterdzieści samolotów pasażerskich zmierzających do Stanów Zjednoczonych z siedmioma tysiącami osób na pokładzie. Piloci tych maszyn nie mogli już zawrócić. Po bezpiecznym lądowaniu w pomoc podróżnym zaangażowała się lokalna społeczność.
Dodaj komentarz