Caroline , właścicielka galerii galerii sztuki organizuje wystawę o swoim przodku Danielu Robitaille, przez większość uznawanego za „zabójcę z lustra”, czyli Candymana. Dziewczyna chce przedstawić swego przodka jako artystę, nie zabójcę. Na dowód, że nie wierzy w straszne legendy, wypowiada publicznie przed lustrem pięć razy jego imię. Nie wie jeszcze, że mit może się okazać prawdą…
Dodaj komentarz