Niemiecka para, Niels (Jurgen Vogel) i Maria (Birgit Minichmayr) porzuca dotychczasowe życie i postanawia zamieszkać w małym, norweskim miasteczku, Hammerfest. Niels rozpoczyna pracę jako inżynier w zakładzie skraplania gazu ziemnego, a jego żona w hospicjum jako pielęgniarka. Wiodą szczęśliwe i spokojne życie, do momentu, gdy pewnej nocy, Maria potrąca kogoś samochodem.
Film nudny, nic się tu nie dzieje, wynudziłem się naprawdę bardzo bardzo.
I o ile to był dobry scenariusz na zrobienie film, to niestety można go było skrócić do 1h 30m i widz nie straciłby nic.
Dobra gra aktorska, ale ścieżka dźwiękowa (szczególnie na zakończenie) męcząca.
Muszę przyznać jedno, film ma jakieś przesłanie.
5/10.