Tesla pracuje dla Edisona, który niezbyt docenia starania podwładnego, uznając jego wynalazek za niedorzeczność. Po ostrej wymianie zdań Nikola odchodzi.
Tesla pracuje dla Edisona, który niezbyt docenia starania podwładnego, uznając jego wynalazek za niedorzeczność. Po ostrej wymianie zdań Nikola odchodzi.
Jak można było spieprzyć taki tytuł? Tragedia