„Przewodnik po życiu” nie jest kolejnym przygłupawym filmem do śmiechu, jest sympatycznym, nieco przesadzonym (tu rodzi się humor) obrazem, który idealnie wpisuje się w nieśmiertelny dwuwiersz ze „Słówek” Boy’a: „Z tym największy jest ambaras,/ Żeby dwoje chciało naraz.”
Dodaj komentarz