W Knockemstiff w stanie Ohio i w otaczających je leśnych ostępach mroczne indywidua — demoniczny kaznodzieja (Robert Pattinson), przerażające małżeństwo (Jason Clarke i Riley Keough) oraz zdeprawowany szeryf (Sebastian Stan) — zaciskają pętlę wokół młodego Arvina Russella (Tom Holland) próbującego chronić siebie i swoją rodzinę przed silami zła. Film „Diabeł wcielony” w reżyserii Antonio Camposa, którego akcja rozgrywa się w okresie pomiędzy II wojną światową a konfliktem w Wietnamie, przedstawia złowieszczą wizję walki sprawiedliwych przeciwko ludziom bez żadnych zasad.
Jesteś wierzący i ktoś mów że twój kościuł nie jest taki dobry, niepodoba się co? Więc nie rozumiesz faktów co?
Moim zdaniem ogólnie twój komentarz, to jedna wielka gmatwanina, poplątana z dziwnym nieładem, która nie ma sensu i błędy…
W poprzednim komentarzu cytowałem określenia z opisu, myślałem że to opis od twórców filmu, opis filmu jest krótszy.
Moim zdaniem ten film drwi z ludzi wierzących, (dla mnie to bez znaczenia, jestem ateistą)
„Arvin próbuje chronić siebie i rodzine przed siłami zła”
On tylko powstrzymał typków którzy chcieli bójki, i pewnego dziwkarza.
Mogła ta rodzina tego uniknąć, będąc niewierząca. (możesz nie zrozumieć, opinia napisana po obejrzeniu całego filmu)
„demoniczny kaznodzieja” z opisu te określenie, napisali tak bo moim zdaniem chcieli podkreślić, że takie osoby w kościele to rzadkość. otóż nie.
Kościół to mafia, która tuszuje akty pedofilii w kościele.
Po obejrzenie całego filmu, takie zdanie mam o nim, kiedy modlitwy nic nie dają pomodlij się.
Moim zdaniem film dobry, z mojej perspektywy, który inteligentnie drwi z ludzi wierzących.
Moje 5 groszy, w kościele mówią, żeby skromnie żyć, a w kościele ozdoby i stroje za grubą kase, żyj skromnie abyś kościołowi miałbyś co dać.