Film „Miasto 44” to opowieść o młodych Polakach, którym przyszło wchodzić w dorosłość w okrutnych realiach okupacji. Mimo to są pełni życia, namiętni, niecierpliwi. Żyją tak, jakby każdy dzień miał okazać się tym ostatnim. Nie wynika to jednak z nadmiernej brawury czy młodzieńczej lekkomyślności – taka postawa jest czymś naturalnym w otaczającej ich rzeczywistości, kiedy śmierć grozi na każdym kroku.
Najlepsze z tego wszystkiego jest ostatnia scena XD.
Reszta dramat, właśnie to komedia romantyczna czy dramat nota bene historyczny. Reżyser się nie popisał. Chociaż jedno się zgadza że niemcy używali cywilów jako żywych tarcz.
Pomysł dobry ale wykonanie fatalne !
Jakość dźwięku do dupy, aktorstwo takie sobie, pominięte lub niedopowiedziane fakty historyczne (np. rzeź Woli).