Piętnastoletni Conrad Stevens (Tye Sheridan) wiedzie beztroskie życie w jednym z amerykańskich miasteczek. Pewnego dnia dochodzi do niespodziewanej tragedii. W wyniku pozornie niewinnego żartu ginie brat Grace Turner (Kaitlyn Dever), dziewczyny Conrada. Chłopak wraz z dwojgiem swoich najlepszych przyjaciół (Austin Abrams, Ryan Lee) ucieka z miejsca zdarzenia, jednak poczucie winy nie pozwala mu zaznać spokoju.
Świetny film. Bardzo dużo wartości życiowych w nim jest przekazane. POLECAM!